wtorek, 9 lipca 2013

Polish 4x (bmx) Open :) 7.07.2013


Zeby nie było monotonii w życiu człowiek musi próbować nowych rzeczy, z racji przełożenia MP w Dzierżoniowie postanowiłem wystartować sobie na zawodach 4x w Warszawie, było przekozacko :).







W sobote podjechaliśmy troche trenować, zasada jest taka że im szybciej tym mniej telepie, dlatego przemykałem ponadświetlną przez proste. Nocleg użyczył Zwolaczek, pozdrówki dla kompana. Zawody z przytupem, spora ilość startujących koło 70 osób, dużo fantów w nagrodach ( Sprzedam pedały Saint platfromowe, tanio :). 



Eliminacje 3 biegi pare przepychanek, pózniej drabinka i tak aż do finału, w finale troche spóźniony start i kocioł na pierwszej bandzie, tym razem nie rozjechałem wszystkich ale i tak wszystko będzie na mnie, że jestem najgorszy :). ( kombinowalem z bramką :P )

W poniedziałek z ziomeczkiem Łysym, Zwolakiem i Halina uderzyliśmy na Siekierki polatać dirciki, sesyjka owocna jak siemasz, whipy, wysokie loty i przeszczęśliwe mordy :), wypatruje kolejnych tripów w tym roku.
Obecnie wróciłem do rodzimego Tomaszówka, przepieram gacie i pakuje się gdyż ponieważ jutro wyjeżdzamy na Mistrzostwa Europy do Dessel w Belgii za hajc związku :). Pozdrówki 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz