Jego historia niczym niechciana ciąża. Te popatrz robią olimpiade w te małe rowerki trzeba wprowadzić to u nas i tak pykło skrzyżowanie gówna z kaszalotem i się ciągnie przez 6 lat :) czy nie ?
Troche sobie popisze, bo ciągle tylko foteczki, lansik, setki wyświetleń na dzień a ludzie tęsknią za ciętym językiem niczym maczetaaaa :). A fajnie podzielić się z całym wszechświatem co pod tą pokręconą czupyną się dzieje.
Pare lat już mam, mimo iż nie wyglądam, bo mam wspaniałe włosy, gładką cerę oraz wspaniałe ciało :) to jestem z bmx racingiem od początku jego zalążków w III Rzeczypospolitej. Obecnie każdy mój dzień wygląda jak bajkowy świat, wstaje jem pyszne śniadanko jak na sportowca przystało, najpierw naturalny suplement z doskonalnie przyswajalną glukozaminą dla mnie, później owocki, płateczki, jogurcik potem drugie śniadanie, pet i szklana wódy z sokiem, żartówka :) alkohol - tak znam ale kolegę jednakze znajomość zaniedbałem i jeden browar na regeneracje to jest już i tak dla mnie dobra petarda melanżowa, w sumie ekonomia przekozacka, nie musze wlewać 0,5 wódżitsu żeby coś poczuć jak pewien student medycyny, żółwik dla kolegi ( B ) <- żółwik. Mam plan treningowy, którym się w końcu zająłem, nie traktuje już sportu jako zajawki, bajeru na wyrywanie lachonów i jednego wielkiego melanżu, chociaż czekaj po części tak :P jednakże sport i dążenie do perfekcji jak i pełen szatanizm 95 kg lokatego rajdera na rowerku bmxowym z kapciami 1,95 przod i 1,75 oraz tlenem po 3 atmosfery jak każda przeszkoda dopędza cie jak pojebana a ty dokręcasz morda uśmiechnięta, zasapana, tętno podprogowe powyżej 160, jeszcze patrzysz a tutaj jeden z pozostałych 7 zawodników chce cię własnie wydymać na zakręcie ty mówisz sobie, uwaga rezerwy nakurwiamy !!! wypowiadasz zaklęcie:" expekto patronum" i zamiast jelenia pokazał się chomik i to dodatkowo jakiś niedorozwinięty z pierdolniętą minką:) pełen sok, ty lecisz jak na gigancie, dokręcając przed kolejna chopą żeby przelecieć i dostać +5 do pampingu na lądowaniu i +3 do km/h, na powiedzcie mi jak można tego nie kochać ? NO FUCKING WAY ( dla niedorozwiniętych poliglotów - nie da sieu !!! Wracając do tematu racing na bmx, skrzykneła się grupa zawodników z 4x i postanowili wystartować bo Pekin się zbliżał, może nas wybiorą i będą płacić hajs czy po prostu czysta ciekawość czym jest i z czym się go je. Pierwsze spostrzeżenia takie jakieś koślawe małe kółeczka, waliłem bombowce niedoloty, łapy bolały tak jakoś innaczej ale z biegiem czasu, jak pokatowałem tor bmx świetej pamięci w Tomaszowie Lubelskim to zaczeło do mnie docierać taka iskierka: "ej, ty chyba, chyba czaje, chyba to łapie i to może być całkiem cycuś :), fakt że jeździłem jak pizda i nie wiedziałem czego tak na prawde chce czy to czy może tamto, czy na kolacje chce twarożek ze szczypiorkiem czy może 2x posiedze, a może ktoś mnie będzie kochał aaaaa te rozkminy z d:).
Teraz się temat zmienił wyznaje zasade i żyje według wielkiego, misternego totalnie freekifreekowego planu, który sobie ukladam w głowie a mi się przydaża. Jak powiedział Will Smith: "ludzie wiedzą że 2+2 równa się 4 bo ktoś im o tym powiedział, a ja mówie ze 2+2 może zostać tym czym zechcesz by było, masz moc by to sprawić" czy coś w ten deseń :), a tłumacząc na ludzki będzie to co sobie sam zafirmujesz. Wszystko co robisz, ma na ciebie wpływ, martwisz się- robisz sobie krzywde chorujesz boli baniak czy jakies zatwardzenia , życzysz komuś źle-czujesz się sam źle, robisz coś dobrego-czujesz się wspaniale, nawet takie małe nic jak wstaniesz i popatrzysz się w lustro i zaczniesz się śmiać, nawet jeżeli śmiech wymuszony to i tak lepiej człowiekowi, kupa szybciej przychodzi a poranny tost z szynką z biedronki smakuje jak schabowy :). Te moje porównania są tak bezsensowne że czasami sam ich nie ogarniam ! Dlatego działam w tym świecie a pracuje nad swoją świadomością najbardziej ciekawa i ciężka praca w życiu, dojść do tego czemu ty codziennie rano patrzysz w okno i mówisz wielkie soczyste " kurwa mać ". Nie musi być tak ja wstaje patrze i mam wielkiego banana na twarzy i smieję się a ponoć nie jestem pierdolnięty ! :) Keeeep pozitiv a życie lubi zweryikować czy Slipczak nie jest oszukistą, dzisiaj dajmy na to kopie sobie w lesie, przekopuje ziemie, szukam nowych zwłok na aleji a tu nagle zaczynają mnie plecki swędzieć, dobrze że skonczyłem bo byłbym unhappy i tak się to nasilało że mysłałem że cos mnie oblazło pojechałem do domu drąc jape wniebogłosy po konsultacji z rudą dr. quin :*siedziałem 30 min pod zimnym prysznicem bo plecy mialem zjarane po koszeniu u babci trawy proste nie :). jednakże 3h swędzenia to za mało żeby mnie wkurwić. Kiedyś dostałem 3 bomby po ryju i tylko zaśmiałem się do agresora, najspokojnieszy lokaty na świecie :), te włosy to sam sobie załatwiłem chyba przez moje wybory życiowe i wszystko to wszystko :).
Cos o bmx mialem pisać. U nas zawody się odbywają w sezonie z 5-6 imprez w tym Mistrzostwa Polski, jednak sport bardzo powoli się rozkręca, a zdąrzyliśmy obejrzeć już dwie olimpiady w bmx racingu. Sprawa jest prosta sport jest kosiański i pierdzisiowski dlatego każdemu przypadnie do gustu, trzeba troche się nim zająć a on odwdzięczy się tym samym, dodatkowo elegancko szejpuje cale twoje body a fanu jest cała masa. Najlepszy jest fakt że bmx racing to idealna podstawa techniczna do wszystkich dyscyplin kolarskich, 4x, dh, umiac latać na sztywnym malym rowerku, jazda z amortyzatorami to pikuś:). Będzie pare impez w tym roku zapowiada się mega ciekawie, a po spotkaniu z Marisem na Mistrzostwach Europy w Pardubicach buzacja jest 1500% "Maaaaris not this time Rio is mine :), thx 4 reading Maris ! :) and big 5 for U"
Kończe trzeba zaakcentować. Bmx racing jest jak .. jest ideolo :). Ssijcie jaja i jeszcze jedno nie czytajcie jeżeli macie słabe nerwy temet fekaliów oraż przekleństwa muszą być żeby akcentować kurwa nie :) ?. Pozdrówki i trzymajcie się chłopacy i dziewczęta, a do interpunkcji i ortografów to po to żeby czuć się jeszcze młodszym kumacie :) ? siekwka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz