sobota, 23 marca 2013

Wieczór kawalerski w wydaniu Slipczaka


W ubiegłą sobotę miałem wieczór kawalerski mojego braciszka. Każdy miał przygotować jakąś sympatyczną akcje, a że ja całe życie pedałuje to rozkminiłem małą sztuczkę :).

środa, 6 marca 2013

Idealny dzień na sprinty


Pod wiatr serie: 14sek, 11, 10, 10, 10, 10. Tych kilka chwil wystarczy żeby człowiek poczuł że żyje i ew. puścił pawika z wysiłku.